Myksomatozę zaliczamy do grona śmiertelnych chorób królików. Jej objawy to zazwyczaj wysoka gorączka, duszność, zaczerwienienie powiek i apatia. Wirus, który ją wywołuje, sieje jednak spustoszenie tylko wśród zajęczaków – myksomatoza nie jest niebezpieczna dla ludzi ani innych zwierząt. Niestety, nie istnieje lek na tę chorobę, dlatego pozostaje jedynie profilaktyka. Sprawdź, jak chronić swojego królika przed zachorowaniem!
Spis treści
Co to myksomatoza? Choroba królików z wysoką śmiertelnością
Myksomatoza królików (znana także jako pomór królików) to jedna z najgroźniejszych dolegliwości, które mogą dotknąć zajęczaka. Wywołuje ją wirus Leporipoxvirus, a sama choroba bardzo szybko się rozprzestrzenia. Pupil może się nią zarazić przez kontakt z innym zainfekowanym zwierzęciem lub w wyniku inwazji zakażonych insektów.
Wirus został przywieziony do Europy z Brazylii, a jego pierwotną misją było wsparcie w kontroli populacji dzikich zajęczaków. Dziś choroba dotyka zarówno zwierzęta hodowlane, jak i te mieszkające w domu, a śmiertelność dolegliwości waha się od ok. 25% (w postaci przewlekłej) do 100% (w postaci nadostrej).
Objawy infekcji różnią się w zależności od typu myksomatozy u królika. Niepokoić powinny jednak takie symptomy, jak apatia pupila, zaburzenia ruchowe, zaczerwienienie gałek ocznych i uszu oraz brak apetytu. Ze względu na szybki rozwój choroby, objawy myksomatozy królika powinny być natychmiast konsultowane z lekarzem weterynarii.
Jak wygląda myksomatoza u królika? Objawy i pierwsze symptomy
Choroba atakuje oczy, uszy, nos, genitalia, układ trawienny, oddechowy oraz nerwowy. Objawy myksomatozy królika mogą więc obejmować zarówno trudno zauważalne symptomy (np. zaczerwienienie jednej okolicy ciała) jak i wyraźne problemy z równowagą. Co więcej, każdy typ choroby u królika przejawia się w nieco innych sposób.
Objawy przewlekłej (najczęściej występującej) myksomatozy u królika to m.in.:
- ogólne osłabienie, apatia
- utrata apetytu
- powiększone węzły chłonne
- katar
- obrzęk łap, uszu i nosa o konsystencji przypominającej galaretkę
- zmiany skórne (często w postaci małych guzków), które następnie zamieniają się w strupy
- łysienie w okolicach zmian skórnych
- zaczerwienienie oczu, uszu i nosa
- stopniowo pojawiające się obrzęki genitaliów
- podwyższona temperatura ciała (wyczuwalna już po dotknięciu zwierzęcia)
- trudności w oddychaniu, duszność
- zaburzenia ruchowe, często również porażenie niektórych części ciała
O postaci przewlekłej myksomatozy u królików mówimy wtedy, gdy choroba rozwija się stosunkowo powoli. Pierwsze symptomy zwykle są widoczne po 10-15 dniach od zakażenia. Cały okres infekcji to natomiast ok. miesiąc – jeśli w tym czasie zajęczak nie otrzyma pomocy, pomór doprowadzi do śmierci pupila.
Objawy ostrej myksomatozy u królików to te same symptomy co przy postaci przewlekłej oraz:
- wyższa i gwałtownie zwiększająca się gorączka (nawet do 42 stopni Celsjusza)
- większa duszność, widoczne problemy z oddychaniem
- zapalenie spojówek i zaczerwienienie całej okolicy głowy
Infekcja rozwija się zdecydowanie szybciej niż przy typie przewlekłym – tu pierwsze symptomy są widoczne już po 3-4 dniach od zakażenia. Królik z myksomatozą ostrą z dnia na dzień staje się słabszy, a po ok. 9-14 dniach choroba zabija zwierzę.
Ostatni, najgroźniejszy typ dolegliwości to postać nadostra. Zawsze prowadzi ona do śmierci zajęczaka i trwa maksymalnie kilka dni.
Jak zajęczak może się zarazić myksomatozą?
Myksomatoza to choroba królików, która najłatwiej przenosi się przez ingerencję w krwioobieg. Z tego względu wirusa Leporipoxvirus najczęściej przenoszą insekty wbijające się w skórę: kleszcze, pchły czy komary. Zaraza może wędrować też z jednego zarażonego osobnika na drugiego.
Przeczytaj też: Odrobaczanie królika – jak często pojawiają się pasożyty i jak z nimi walczyć?
Co więcej, wirus pozostaje w otoczeniu jeszcze na długie tygodnie po wyleczeniu pupila. Należy więc wymienić możliwie jak najwięcej rzeczy używanych przez chorego królika (np. zabawki czy miski), a resztę akcesoriów (takie jak klatka) trzeba koniecznie wyczyścić i zdezynfekować.
Czy zaszczepiony zwierzak może się zarazić wirusem?
Co do zasady – tak. Choć myksomatoza poszczepienna u królików się zdarza, to pupile przechodzą ją znacznie lepiej, niż zwierzęta bez zbudowanej odporności. Symptomy choroby są wówczas dużo delikatniejsze, a rokowania pomyślne. Nie da się skutecznie leczyć myksomatozy, ale można ograniczać jej występowanie dzięki szczepieniom ochronnym. Regularnie podawane dawki (co pół roku lub co rok – w zależności od szczepionki) pomagają w wytworzeniu odporności na wirusa.
Jak leczyć myksomatozę u królików?
Wysoka śmiertelność myksomatozy u królików wynika z faktu, że jej leczenie jest w zasadzie niemożliwe. Opiera się wyłącznie na minimalizowaniu objawów i łagodzeniu bólu. Szanse na wyzdrowienie zależą w głównej mierze od typu choroby oraz od ogólnego stanu zdrowia pupila.
Zdarza się czasem, że zarażony królik przeżył myksomatozę, jednak nawet weterynarz może mieć problem z dokładnym oszacowaniem rokowań. W przypadku schorowanych, starych i słabych pupili lekarz może również zalecić eutanazję, by skrócić cierpienie zwierzęcia.
Po jakie leki można sięgnąć przy pomorze królików? W terapii stosuje się antybiotyki, które mają na celu zwalczać wtórne infekcje, wywołane przez wirusa. Dodatkowo do leczenia myksomatozy włącza się leki przeciwbólowe i miejscowe maści na zmiany skórne. Stosuje się także kroplówki, by zapobiec odwodnieniu się zajęczaka.
Leczenie domowe, które może złagodzić przechodzenie infekcji
Terapia zalecona przez weterynarza może być uzupełniona o domowe sposoby na leczenie myksomatozy u królika. Wszystkie działania muszą być jednak skonsultowane z lekarzem prowadzącym.
W powrocie do zdrowia pupila może pomóc ciepłe otoczenie – unikamy więc chłodu, przeciągów i niestabilnych temperatur. Staramy się także, by zwierzę regularnie jadło i piło. Jeśli nie ma siły podejść do paśnika, warto podawać mu pożywienie z ręki, prosto pod pyszczek.
Jak jeszcze może przebiegać domowe leczenie myksomatozy? Wsparciem może być zachowywanie czystej przestrzeni wokół zwierzęcia. Kluczowe jest zatem regularne czyszczenie klatki, ale i samego pupila. Często może on nie być w stanie samodzielnie się oczyścić, dlatego należy sprawdzać jego futerko i usuwać ewentualne nieczystości.
Do zachowania czystości w klatce przydadzą Ci się dedykowane spraye. Od siebie polecamy kultowy preparat od Trixie. Działa on przeciwbakteryjnie, pomaga w usunięciu trudnych do wyczyszczenia zanieczyszczeń, a do tego pozostawia delikatny, przyjemny zapach.
Czy schorzenie jest niebezpieczne dla ludzi lub innych zwierząt w domu?
Na szczęście wirus Leporipoxvirus dotyka tylko zajęczaki. Myksomatoza to więc choroba królików, która nie przenosi się na inne zwierzęta. Bezpieczni są również ludzie – infekcja nie rozwinie się u ludzkich domowników.
Jedyne zastrzeżenie dotyczy mięsa królików dotkniętych myksomatozą. Hodowcy zmagający się z tą chorobą w swoim stadzie muszą zrezygnować z wprowadzenia mięsa z takich osobników w obieg.
W jaki sposób chronić królika przed zarażeniem?
Podstawowym sposobem na uniknięcie myksomatozy u królika jest szczepienie. Pierwszy zastrzyk może odbyć się już w 5. tygodniu życia pupila. Następnie ochronę należy powtarzać regularnie co pół roku lub co rok – w zależności od rodzaju preparatu.
Ze względu na wysoką zakaźność choroby należy pamiętać też o stanowczym unikaniu kontaktu z zarażonymi osobnikami. Dotyczy to nie tylko innych królików, ale i insektów. Jeśli więc królik wychodzi na spacery, dokładnie obejrzyj pupila po każdym wyjściu na zewnątrz. Jeżeli natomiast w domu mieszkają inne wychodzące zwierzaki (np. psy), zaopatrz je w preparaty przeciw insektom i również regularnie przeszukuj ich skórę w poszukiwaniu nieproszonych gości.
Warto także zadbać o odporność królika. Pomogą w tym zbilansowana dieta, regularny ruch (by uniknąć otyłości), schludne otoczenie i spokojne, bezstresowe warunki do życia.